Chyba nie napisałam jaśnie w ostatniej notce, ale nie ważne. A więc tak nie chcę nikogo kochać...nie chcę być kochana..dobrze jest jak jest. Za szybko ufam ludziom...za szybko się do nich przywiązuję...a oni przecież zawodzą, w moim wypadku chyba za często, chociaż nie powiem, że wszyscy. Nie jest to miłe chyba logiczne. Kiedyś chciałam, żeby ktoś mnie kochał i ja chciałam kogoś kochać, ale teraz zmieniłam zdanie, pewnie pomyślicie, że coś ze mną nie tak...może i nie tak, ale tak czuję więc tak piszę...Nie wierzę w to co większość ludzi wierzy i marzy, więc życzę żeby to się spełniło, tym którzy tego pragną i Tobie Kasieńko najbardziej :)
A co do mojego humoru to jest naprawdę super, czuje się świetnie i to mnie cieszy. Śmieję się ciągle i wiecie co ostatnio wymyśliłam, że wyglądam śmiesznie jak się uśmiecham :P Ja to mam spostrzeżenia. Dobra kończe, następna notka będzie w piątek, ponieważ mamy dzień europejski, może porobie kilka fotek i napisze jak było. Dziękuje za wszystkie komentarze. :)
Dodaj komentarz